czwartek, 7 lutego 2013

Domki

    Ponieważ ferie spędzamy w domu, pogoda nie nadaje się ani na spacery, ani na łyżwy - robimy co tylko się da, żeby zająć czymś dzieci.


Pokój obowiązkowo z dużym fotelem do czytania. I dobrą lampą.



Wychodzimy z domu, widok na ogród. 


W ogródku siadamy pod parasolem.


Z drugiej strony domu obowiązkowy plac zabaw.


Drugi domek. Tutaj rządzą Złomki, Sensei-Wu, Kai, kościotrupy i inne stwory.



Zapomnieliśmy pokazać zaplecze drugiego domku, jest tam boisko piłkarskie.

3 komentarze :

  1. Rewelacyjne! A jak wygląda pierwszy domek w całości? Bardzo, bardzo ładne zdjęcia. Bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy domek w całości wygląda mniej więcej tak, jak na drugim czy trzecim zdjęciu :) Może potem wrzucimy kolejne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pokaż, pokaż więcej zdjęć! :)

    OdpowiedzUsuń