Tradycją naszą od kilku lat jest udział w Kupale na Zamku szczecińskim.
W tym roku A. jak zawsze startowała w konkursie na najładniejszy wianek i nareszcie zajęła jakieś miejsce, dokładnie trzecie :) Wianek był wspólnym dziełem moim i Babci. Radość A. - ogromna.
Poza tym jak zwykle - rękodzieło, koncerty, przemarsz nad Odrę z rzucaniem wianków i miłe rozmowy z dawno nie widzianymi ludźmi. Zdjęcia moje i nie tylko :)
Wianek robi wrażenie ;)
OdpowiedzUsuń