W całym tym codziennym zamieszaniu zgubiłam swoją nową zakładkę. Pojęcia nie mam, gdzie ją włożyłam. Zdjęcia nie będzie :)
Za to pokażę Wam widok z okna.
Zaliczyliśmy krótką wycieczkę rowerową. Przebita dętka zapewniła P. powrót do domu spacerkiem.
W Puszczy Bukowej spotkaliśmy pięknego ptaszka, niestety aparat nie chciał współpracować, dlatego zdjęcie jest jakie jest. Oznaczyłam ptaszka kwadracikiem, żeby każdy mógł go dojrzeć.
Majówkę spędziliśmy spotykając się z rodziną i znajomymi, były to miłe dni przepełnione świetnymi wiadomościami. Ten tydzień spędzę sama z dziećmi, będzie dużo biegania, ale damy radę :)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz