niedziela, 26 stycznia 2014

Zima nie odpuszcza.



Kotom zimno. Przytulają się nawet do siebie.


Nam też zimno, na sankach wytrzymaliśmy tylko pół godziny.


Obiecywałam, że pokażę sweterek Tildy. Kordonek, druty 2.
A Tilda pokazuje obrazek, nad którym teraz pracuję. Uwielbiam haft czarny! 


Znów upolowałyśmy z A. te suche wiechcie, które tak ładnie się zimą prezentują.



4 komentarze :

  1. AAAAAAAAAAA!!!!!!!! Zamarłam z wrażenia.Ten haft jest przepiękny !!!! Widziałam poprzednio tylko wycinek i był świetny ale na dzisiejszym zdjęciu jest ....no brak mi słów.Chyba zaproponuję Ci jakąś wymiankę ( z rzeczy jakich nie pokazywałam jeszcze, a nad którymi pracuję - szyciowe) dla Ciebie i A. ( bo wybitnie damskie są).Taki obrazek to w honorowym miejscu by wisiał u mnie :)
    I jeszcze powiedz, że Tildowe rękawki robiłaś na 5 drutach to juz odpadnę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że taki haft tylko mnie przypada do gustu, a tu proszę, jaka miła niespodzianka :) Przemyślę zrobienie kolejnego obrazka ;P Jak skończę ten, to obejrzysz wersję końcową i zdecydujesz, czy Twój ma się czymś różnić. A z Tildą nie przesadzaj, aż tak nawiedzona nie jestem, te tycie rękawki robiłam na normalnych, dwóch drutach. :):):)

      Usuń
  2. A gdzie wiszą te półki?? Nie widziałam ich wcześniej :) Liście świetne - ja lubię nie tyle czarne motywy, co "niezapaćkane" hafty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha! Nie zdradzę :) Zobaczysz, jak przyjedziesz, już niedługo :)

      Usuń