Agata przytulanka oblega nas z każdej strony. Niedawno usiadła naszemu znajomemu na kolanach, a to naprawdę rzadkość.
W. zabrał swoje koleżanki i kolegę na urodzinowe lody, a później wspólnymi siłami układaliśmy wynalazki Leonarda da Vinci. Świetna zabawa dla każdego!
Zamontowaliśmy obiecane półki... W. umieścił na nich najważniejsze drobiazgi, które nie powinny być dostępne dla kotów. Odpukać, Agata nie usiłuje tam wskoczyć.
Kolekcja modeli systematycznie się powiększa.
A. codziennie zmienia zawartość półek. Bardzo jesteśmy z nich zadowoleni.
Ja szkolę się w pierwszej pomocy. Lepiej późno, niż wcale. Niedługo egzamin. Brr. A w nagrodę lipcowy Hugh Laurie. Nie pamiętam, kiedy ostatnio byliśmy na koncercie... Percival? Tradycyjnie. A wcześniej chyba Turniej Tenorów gdzieś w zamierzchłej przeszłości.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz