Ojojoj, nasza popołudniowa wycieczka rowerowa spalona. Leje. Oberwanie chmury. Pranie na balkonie moknie, drzwi i okna trzaskają, koty mają oczy jak pięć złotych. Ble. Rozjaśniłam zdjęcie, ale kolory są zupełnie inne. Przecież ta kanwa jest śnieżnobiała. Trudno.
Właściwie zrobiłam jeszcze serwetkę i dywanik, ale zdjęcia później.
A ja znam ten wzorek ;))
OdpowiedzUsuńSkoro kanwa jest śnieznobiała to nici sa w kolorze?? (bo widzę zielony ciemny i zielony jasny)
Nici są w kolorze znalezionym w domu, numer 570. Zdjęcie nieźle przekłamuje, bo użyłam tylko jednego koloru :)
UsuńA to bardzo kreatywny masz ten aparat ;))))
OdpowiedzUsuń